W dniu 26.09.2009 team FT uczestniczył w pierwszej odsłonie manewrów pod kryptonimem 'Sośnia w ogniu' zorganizowanych przez Formację Śląsk. Duża ilość środków pozoracji pola walki oraz - jak zwykle - świetna organizacja zaskutowała bardzo dynamicznym i wymagającym spotkaniem. Były to chyba najlepiej spędzone 12 godzin roku 2009. Dziękujemy.

________________
"Nie było mowy o marszu w szyku bojowym. Trzeba jak najszybciej opuścić pole bitwy. W żargonie
brytyjskiej piechoty taki manewr taktyczny nazywa się spierdalaniem."

Polecam post Patona, zwłaszcza ten fragment:

"Na koniec, zgłoszeni przez dowódców drużyn do odznaczenia i wyróżnienia, za wykazanie się nieprzeciętną inicjatywą:

Odznaczeni:

Skrzeczu – nagroda bon o wartości 300zł
Worgen – nagroda bon o wartości 100zł
Cincin – nagroda bon o wartości 100zł
Młody Stan - nagroda bon o wartości 100zł
Hazok - nagroda bon o wartości 100zł
!!!Czarny - nagroda bon o wartości 100zł!!!

Bon do realizacji w ASGShop, który ufundował powyższe nagrody, za co dziękujemy.
Przy zamówieniu w uwagach proszę dopisać „SwO - nick”

Wyróżnieni:

!!Taga!!
!!!Cheff!!!
Luk4as

W przyszłości można spodziewać się podobnego systemu uznania dla najbardziej zaangażowanych"

Gratuluję nagrodzonym i wyróżnionym :D

________________
Pozycje ogniowe są jak kobiety - te lepsze już zajęte...

http://www.formacja.slask.pl/index.php?co=gal&galeria=176

________________
"Nie było mowy o marszu w szyku bojowym. Trzeba jak najszybciej opuścić pole bitwy. W żargonie
brytyjskiej piechoty taki manewr taktyczny nazywa się spierdalaniem."

Noooo...w tym sprawozdaniu CIACHO tez ma swoje fotki :D
http://www.wmasg.pl/artykuly/sprawozdania/12/sosnia_w_ogniu,_sosnia_gora,_26.09.2009/215

________________
Pozycje ogniowe są jak kobiety - te lepsze już zajęte...